Żar lejący się z nieba nie zniechęcił mieszkańców Płotów do udziału w festynie rodzinnym. Pięknie zaprezentowały się dzieci z Niepublicznej Szkoły Podstawowej oraz z Wiejskiego Domu Kultury. Całość zgrabnie poprowadziła Pipi Pończoszanka, znana ze swych psot i niekonwencjonalnego stylu bycia. Konkurs plastyczny „Moja rodzina” cieszył się ogromnym powodzeniem podobnie, jak malunki na buźkach. Upał nieco zrekompensowały pyszne lody dla wszystkich uczestników festynu, a spektakl o smerfach rozbawiał do łez. Było fantastycznie!